Mam związane oczy i słyszę każdy dźwięk
Karabinowe lufy maja już jeden cel
Jakie jest twe życzenie porucznik pyta mnie?
Gdy śmierć się kładzie cieniem ja tylko tego chcę
A mi się chce jarać, jarać mi się chcę
Za chwile ja zaobacze już w bieli kroczy tu
Lecz całe Zycie z jedna to jest prawdziwy ból
Rozglądam się dokoła i kumpla czuły gest
Na fajkę mnie zawołał, bo jeszcze wybór jest
A mi się chce jarać, jarać mi się chcę
Kariery już nie zrobię wiec kurwa nie truj mi
Że ten świeżości powiew to Ida lepsze dni
Znam to i chcę mieć wybór nie po to żyje by
Cos komuś udowadniać i śnić nie swoje sny
Słowa: Aleksander Ilnicki
muzyka: Exit (zespół)